Obrączki, czyli przerażeni Państwo Młodzi
20:34Historia o przerażonych Młodych - część 1.
Mając chwilę z mężem in spe postanowiliśmy poszukać symbolu małżeństwa, czyli obrączek. Chcieliśmy prościutkie, bez grawera - jedna cieniuteńka, druga odrobinę grubsza. Weszliśmy do jubilera, spodobało się nam białe złoto, delikatne, eleganckie. Tylko ja mam niezwykle drobne palce... Konieczne jest wykonanie obrączki na zamówienie. Cena za parę- uhh. Doszliśmy do liczby czterocyfrowej: 1000 zł za parę, oczywiście moja obrączka to większość tej sumy.
Ślub bierze się tylko raz w życiu. Za droga to impreza dla drobnych palców ;)
Fot. Pinterest |
Kupiliście już obrączki? Ile zamierzacie na nie przeznaczyć?
Pozdrawiam
Żona in spe
13 komentarze
Również mam dość drobne palce, ale ze zmniejszaniem nie było problemu (przynajmniej z pierścionkiem).
OdpowiedzUsuńObrączek jeszcze nie mam. Chcę... zwyczajne (proste, białe złoto), ale z wyjątkowym miejscem pochodzenia (kupione w jakimś fajnym miejscu).
Mojego pierścionka nie dało się zmniejszyć do mego rozmiaru. Najmniejszy rozmiar do kupienia to 9, mój palec to 6...
UsuńMasz rozmiar 6 :)? WYJĄTKOWA KOBIETA!
UsuńWiem, że jestem wyjątkowa ;) Nie tylko mąż tak twierdzi. Powiedział mi to także mój optyk, endokrynolog i kilka innych osób. Szkoda, że zawsze za tę wyjątkowość płacę trzykrotną stawkę ;)
UsuńMój znajomy zaszedł raz do jubilera w celu zakupu pierścionka zaręczynowego z brylantem, jego przyszła narzeczona miała dokładnie taki sam rozmiar palca jak Ty czyli 6. Jak facet powiedział dla jubilera, że szuka pierścionka z brylantem w rozmiarze 6 to jubiler powiedział: "A co to teraz za dziwna moda żeby dzieciom pierścionki z brylantem kupować?" :P
UsuńTak, tak. Mąż in spe miał z tym ten sam problem. Jak zmniejszaliśmy, to jubiler określił, że mam nie palce, a bierki. Oczywiście przerażenie na twarzy tego pana było nie do ukrycia. Od lat nie miał takich małych rozmiarów ;)
Usuńczęsto jak stoję przed witryną z biżuterią oglądam obrączki, są przepiękne... już wiem, że jak kiedyś nadejdzie ten moment ciężko mi będzie się zdecydować na jedną jedyną :)
OdpowiedzUsuńJa chciałabym zwykłe, złote obrączki i właśnie tak liczyłam, że za dwie to będzie pewnie koło 1000-1500zł, więc tylko utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że dobrze kalkuluję;) A nie możesz przetopić jakiś starych nie uzywanych już naszyjników czy bransoletek i zrobic własnych obrączek? podobno wychodzi o wiele taniej...
OdpowiedzUsuńNasze są wykonane na zamówienie, bo mam w rodzinie jubilera, więc cena dzięki jego uprzejmości jedynie za materiał! Mieliśmy trochę swojego złota (od mamy mojego przyszłego męża) reszta dołożona. Będzie więc nawet trochę sentymentalnie. Kolor hmm...starego złota, lekko różowawy. Nie dość, że nie gryzie się z pierścionkiem z białego złota to tak jakby dodatkowo podbija mu odcień. Aha, mamy grawer- nasze pseudonimy i datę. Nie mogę się doczekać, żeby już nosić. Serio. Chcę już ślub :D Wrzuć zdjęcia, tych które wybierzecie :) Tzn, po ślubie ;)
OdpowiedzUsuńTak, myśleliśmy o złocie z tradycją i chyba na tym stanie :) Takie obrączki, jakie chcieliśmy bez wykonania indywidualnego, to ok. 400 zł.
OdpowiedzUsuńMy mamy złoto swoje obrączki które kupiła moja babcia. Nasz jubiler ma " wyciągnąć" z żółtego złota białe - tak da sie;) bedzie sentymentalnie i chce za robociznę max 450 zł :) dziwne ze mniej złota na twoja obrączke mniejsza i tyle dziady chcą... ?Moze Poszukajcie innego zlotnika..?
OdpowiedzUsuńTo ze to kruk albo apart to nie jest wykonane ani lepiej ani z lepszego materiału to jest to samo! :)
Nasz jubiler ma malusieńki zakład w malutkim mieście a biżuterię robi dla Apartu :D
Byliśmy w sprawdzonym salonie jubilerskim w stolicy, który ma dobre ceny. Spróbujemy jeszcze pewnie w kilku innych miejscach, między innymi w mniejszych miastach. Co do Kruka i Apartu, to nie przepadam za tymi sieciówkami jubilerskimi. Wolę te, gdzie poznam osobę, która tworzy dla mnie biżuterię.
UsuńA ja Wam powiem tak najlepiej kupić gdzieś złoto w hurcie w jakimś lombardzie tak to złoto za 70 zł / g można kupić;) daje sie do jublilera na przetop i ma sie cudownie piekne nowiuskie obrączki, albo 2 sposob. znalazłam gdzies na internecie jubliera co bardzo atrakcyjne ceny mial, koszt za pare obraczek 600 zł z grawerem:)
OdpowiedzUsuń