Drinki na weselu
17:40Trzynastka nie jest liczbą najszczęśliwszą, więc po 13 postach miałam malutką przerwę. Bardzo dziękuje za wszystkie komentarze i obserwacje :) Mam nadzieję, że fajnie się Wam te moje przemyślenia czytają. Jeżeli interesuje Wam jakiś temat to czekam na sugestie.
Dziś coś procentowego. Nie znoszę wódki i nie jestem w stanie wypić więcej niż 2 kieliszki, a coś wypić będę musiała. Tutaj przyszła mi z pomocą mama, podsuwając pomysł barmana, tworzącego różnorodne, kolorowe, zwariowane drinki. Mimo że koszt jednej nocy usługi barmańskiej jest spory (2500 -3000), to na kilku osiemnastkach w mojej rodzinie już się sprawdził ten pomysł. Do baru stała kolejka pań młodszych i starszych, a nawet zdarzali się panowie sączący lekkie shoty,
A co Wy sądzicie o barmanach na weselu i drinkach? Czy będą dobrym uzupełnieniem weselnej wódki?
Pozdrowienia
Żona in spe
Fot. Wszystkie zdjęcia Pinterest |
4 komentarze
Kolorystyka cudna, jeśli jest na to budżet - jestem za:)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Bardzo mi się podobają Twoje inspiracje :)
OdpowiedzUsuńMnie się pomysł bardzo podoba, ale własnie ten koszt.... Wydaje mi się, że u mnie raczej każdy pije wódkę, więc chyba to nie będzie konieczne, aczkolwiek byłoby super atrakcją! ;p
OdpowiedzUsuńPlanujemy poncz truskawkowy i stolik alkoholowy- domowy koniak, wina i kilka rodzajów różnego typu %, coś na smak dla tych, którzy nie są fanami wódki. Bez barmana, ale myślę, że to bardzo dobra inwestycja. Przystojny facet za barem i singielki na weselu są szczęśliwe ;)
OdpowiedzUsuń